Na pohybel fake kontom, zawyżającym średnią ocenę. Mietczyński rulez! :)
Bardziej chodziło mi o to, że ludzie (np. Ja) często sugerują się ocenami i komentarzami na FW zanim wybiorą się do kina, a fake konta po prostu robią ich w wuja. :/
Na szczęście nie zakładają ich aż tyle, żeby podnieść ocenę do poziomu ponad gniota. :)
To ogarnij scenarzystę Piotra Czaje i ocenę jego tworu "Na Układy Nie Ma Rady"! (też swoją drogą była recenzja u Mietczyńskiego) :)
Też to pamiętam. Najlepsza jest ocena krytyków "Na układy nie ma rady" 1,1 punktu, ocena widzów 7,2 punktu. To jest beka :D